Produktywna praca zdalna – jak urządzić idealne domowe biuro?

Praca zdalna to znak czasów i coraz częściej musimy łączyć sprawy zawodowe z domowymi obowiązkami. By oddzielić od siebie te dwie sfery, potrzebujemy odpowiedniej przestrzeni do pracy. Zadanie z pozoru proste, stanowi wyzwanie dla wielu osób. Jak przygotować mieszkanie do pracy zdalnej, by utrzymać skupienie i produktywność?

Źródło: Domenico LoiaUnsplash

Właściwe miejsce

Zanim przystąpimy do pracy zdalnej, musimy znaleźć na to odpowiednie miejsce. Salon? Kuchnia? Jadalnia? Idealnie, gdy w mieszkaniu mamy wydzielony pokój na gabinet. Jest to jednak cecha dużych metraży i nie każdy może pozwolić sobie na ten luksus. Jeśli możemy, wybierzmy pomieszczenie z drzwiami, które można zamknąć na czas telekonferencji.

Na wybór miejsca ma też duży wpływ to, czy jesteśmy sami w domu czy też dzielimy przestrzeń z rodziną. Potrzebujemy skupienia, więc pomieszczenia wspólne, w których toczy się życie innych domowników, nie są wskazane, choć mogą być wykorzystywane po wprowadzeniu w życie swoistej „umowy społecznej” z najbliższymi.

Jeśli chcemy pracować z salonu, poprośmy dzieci o zabawę w swoich pokojach i ustawmy laptopa tak, by jego kamera nie była skierowana na drzwi wejściowe do mieszkania, drzwi do toalety czy korytarz. Praca w jadalni powinna zaś obejmować przerwy na czas spożywania posiłków, by nie wkraczać z pracą do sfery prywatnej innych.

źródło: Freepik

Miejsce do pracy zdalnej powinno być dobrze doświetlone światłem dziennym, by praca nie męczyła naszych oczu. Co więcej, warto by w otoczeniu znalazły się też rośliny. Kolor zielony pozwala wzrokowi odpocząć, pozwólmy więc sobie od czasu do czasu przerwać pracę i przez minutę, dwie, wpatrywać się w zieleń liści.

Jeśli pogoda i zasięg sieci bezprzewodowej na to pozwala, nie ma lepszego miejsca do pracy zdalnej jak taras, gdzie nie tylko jesteśmy na świeżym powietrzu, ale też możemy cieszyć wzrok okoliczną roślinnością.

A co z sypialnią?

Sypialnia jest miejscem przeznaczonym do wypoczynku i psycholodzy zalecają zachowanie jej higieny. Mówiąc wprost, w tej przestrzeni nie należy pracować. Dlaczego? Po pierwsze, wpływa to negatywnie na jakość naszego snu, co może skutkować permanentnym zmęczeniem i obniżeniem sprawności intelektualnej.

Po drugie, sypialnia nie jest właściwym miejscem do pracy ze względu na bliskość łóżka, które podświadomie zachęca do położenia się. Stąd już bardzo blisko do drzemki z laptopem na kolanach i zatracenia poczucia czasu. Praca na leżąco również wzmaga senność i rozkojarzenie.

Jeśli chcemy zrobić sobie produktywną drzemkę (tzw. power-nap), po prostu przerwijmy pracę i udajmy się do sypialni, pamiętając o budziku. Najbardziej efektywna drzemka zajmuje od 15 do 20 minut.

Niezależnie od wybranego miejsca oraz liczby domowników, z którymi dzielimy przestrzeń, zadbajmy o słuchawki bezprzewodowe z technologią redukcji szumów otoczenia (ang. noise-cancelling). W takich słuchawkach nawet głośne zabawy dzieci czy ruch uliczny nie przeszkodzą nam skupić się na wykonywanej pracy.

źródło: Unsplash

Sprzęt i przestrzeń wokół nas

Jeśli już jesteśmy przy słuchawkach, warto zastanowić się nad innymi technologiami oraz sposobami na zaaranżowanie przestrzeni tak, by nasza praca z domu była jak najbardziej efektywna.

Architekci stworzyli wiele rozwiązań ułatwiających pracę z domu, jednocześnie dbających o ergonomię pracy i postawę. Do dyspozycji mamy biurka o regulowanej wysokości blatu, które pozwolą nam na pracę w pozycji stojącej. Idealnym rozwiązaniem jest mebel, który może spełniać kilka funkcji, np. toaletka, mogąca przekształcić się w biurko.

Gdy dysponujemy większą przestrzenią, dobrym rozwiązaniem będzie zgrabne biurko-szafka, na którym zmieści się większy, stacjonarny monitor. Jest on niezbędny zwłaszcza w pracy z tekstem, grafiką czy arkuszami kalkulacyjnymi. Za pomocą odpowiedniego kabla bądź przejściówki jesteśmy w stanie stworzyć sobie taki monitor z telewizora.

Jeśli chcemy pracować wyłącznie na laptopie, zastanówmy się nad odpowiednią podkładką z chłodzeniem, którą można ustawić na kolanach, zapewniając większy komfort pracy. W tym przypadku sprawdzą się także meble z dodatkowymi funkcjami, np. sofa z podłokietnikiem, który można przekształcić w podstawkę na komputer.

źródło: Gear Patrol/MASH Studios

Co jeszcze?

Zadbajmy o przestrzeń wokół nas, by nie emanowała mnogością barw i akcentów. Pracowanie w pokoju dziecka nie będzie komfortowe ze względu na wiele rozpraszaczy uwagi. Poza tym najmłodsi też muszą się mieć gdzie bawić. Przygotowaliśmy także kilka porad, jak zachować produktywność podczas pracy z domu.

źródło: Freepik

10 praktycznych porad dotyczących pracy zdalnej

  1. Nie rezygnuj z codziennych rutynowych czynności, do pracy zdalnej przygotuj się tak, jakbyś miała/miał iść do biura. Wstań rano, weź prysznic, zjedz śniadanie, ubierz się tak jak do pracy, umyj zęby, uczesz włosy.
  2. Kiedy masz zaplanowaną telekonferencję i wiesz, że inny domownik może chcieć skorzystać w tym czasie z komputera, połącz się z komórki. Większość producentów oprogramowania oferuje aplikacje mobilne kompatybilne z wersjami na komputer.
  3. Jeśli dysponujesz kilkoma pomieszczeniami, w których możesz pracować, zmieniaj je od czasu do czasu. Nawet mała zmiana otoczenia wpływa pozytywnie na produktywność.
  4. Nie włączaj telewizora, gdy pracujesz. Jeśli umiesz pracować z muzyką w tle, włącz ulubioną płytę.
  5. Jeśli z twojej sieci Wi-Fi korzysta jednocześnie wiele urządzeń, odłącz te, z których nie korzystasz w pracy, a które mogą w tle pobierać dane i wpływać na obniżenie szybkości transferu.
  6. Rób przerwy nie dłuższe niż te, które robisz w biurze. Zjedz drugie śniadanie, zrób herbatę lub kawę. Nie przedłużaj ich jednak, bo trudniej będzie ci wrócić do zaczętej pracy.
  7. Zdzwaniaj się ze swoimi koleżankami i kolegami z zespołu codziennie, chociaż na 15 minut, aby omówić bieżące tematy zawodowe, ale także podyskutować o życiu. Przecież w pracy też rozmawiamy na inne tematy niż praca, prawda? Pozwoli ci to zyskać nieco otuchy i utrzymać cenny kontakt z ludźmi.
  8. Jeśli pracujesz z domu równolegle z drugą połową, a wasz charakter pracy na to pozwala, zróbcie harmonogram pracy. W wielu firmach nie jest konieczne siedzenie przed ekranem od 9:00 do 17:00, możecie się więc podzielić pracą i opieką nad dzieckiem. Produktywny i nastawiony na zadania pracownik może je wykonać w czasie krótszym niż 8 godzin. Znane są scenariusze, w którym jeden rodzic pracuje rano, a drugi wieczorami.
  9. Odkurzanie zaplanujecie na popołudnia lub soboty, nie przeszkadzajcie sobie nawzajem w pracy.
  10. Po wykonaniu obowiązków spędź czas na „analogowych” rozrywkach, żeby odciążyć mózg od ekranu i oczyścić umysł. Zagrajcie w grę planszową, ułóżcie puzzle, wieżę z kart, zbudujcie karmnik dla ptaków.

źródło: Freepik

Mieszkanie z czworonogiem – jak zachować ład i porządek?

Przyjaźń między człowiekiem a psem jest nieoceniona, z kolei przebywanie w obecności kota znacznie obniża poziom stresu. Mimo że posiadanie pupila to wiele zalet, bywa, że mieszkanie z nim okazuje się problematyczne. Jak zadbać o to, aby i jemu, i nam żyło się ze sobą jak najlepiej?

Odpowiedni rodzaj podłogi

Podłoga jest jednym z najbardziej narażonych na zniszczenie elementów wnętrza. Właściciele czworonogów szczególnie obawiają się o zarysowania powierzchni podłogi drewnianej oraz paneli.

Psy stanowią tu zdecydowanie większy problem niż koty, których pazury schowane są w opuszkach, jeśli kot w danej chwili nie decyduje się na ich użycie. Zatem nie musimy martwić się o ślady po nich w podłodze. Z kolei psie pazury wymagają regularnego przycinania, co zapobiega nie tylko zarysowaniom podłogi, ale i problemom zdrowotnym naszego pupila.

Wybierając podłogę drewnianą pod kątem trwałości, warto postawić na twardy gatunek drewna, taki jak dąb, buk czy jesion. Odporne na uszkodzenia są też nieco droższe deski podłogowe z drewna egzotycznego, np. marbau, wenge czy teak. Te podłogi charakteryzuje odporność na ścieranie, wilgoć, a przy tym pasują do różnego rodzaju wnętrz.

Doskonałym wyborem będą też panele winylowe lub laminowane o wysokiej klasie ścieralności. Łatwo utrzymać je w czystości, są wodoodporne oraz odporne na uszkodzenia, w tym zadrapania.

źródło: Freepik

Czyste meble

Większość śladów pozostawionych przez czworonoga zniknie przy pomocy wilgotnej gąbki bądź gumowej rękawicy do czyszczenia. Możesz też skorzystać ze specjalnych gadżetów do usuwania sierści – takich jak wałki samoprzylepne czy rolki silikonowe. Jeśli nie masz ich w domu, śmiało zastąp je taśmą klejącą.

Przed odkurzeniem mebli drewnianych pamiętaj o rozpyleniu na nie sprayu antystatycznego. Dzięki temu sierść nie będzie ponownie osadzać się na powierzchni mebli. Przetrzyj je następnie zwilżoną  ściereczki z mikrofibry.

Jeśli Twój pupil preferuje wylegiwanie się na meblach, istnieją dwa rozwiązania. Jednym z nich jest zniechęcenie go to tego. W tym celu zastosuj przeznaczone ku temu preparaty dostępne w sklepach zoologicznych. Drugim jest zastosowanie narzuty na meble, którą  bez problemu wypierzesz i usuniesz z niej sierść, a mebel pozostanie czysty.

źródło: Unsplash

Idealnie czyste ubranie i… posłanie

Szczególnie problematyczne w przypadku posiadania w mieszkaniu pupila może okazać się pozbycie  uporczywej sierści z ubrań. Jest jednak na to sprawdzony sposób. Do prania dodaj 1/3 szklanki octu spirytusowego, dzięki któremu tkaniny zmiękną, a sierść odczepi się od odzieży. Aby ocet nie pozostawił nieprzyjemnego zapachu na ubraniach, dodaj kilka kropel olejku eterycznego.

Regularnie też sprzątaj i czyść posłanie zwierzaka szamponem antybakteryjnym dla psów i kotów. Usuniesz z niego nie tylko mnóstwo gromadzonej tam sierści, ale również szkodliwych bakterii.

Chcąc natomiast jeszcze dokładniej wyczyścić legowisko psa lub kota, do prania dodaj połowę szklanki sody oczyszczonej. Sposób ten nie tylko usunie zabrudzenia, ale i pomoże pozbyć się brzydkich zapachów. Soda przyda się również w przypadku, gdy chcemy pozbyć się zapachu moczu na przykład z dywanu. Obficie posyp nią plamę i pozostaw na ok. 15 minut, następnie dokładnie przetrzyj powierzchnię wilgotną gąbką.

źródło: Freepik

O czym jeszcze warto pamiętać?

W przypadku posiadania w domu kota problemem może okazać się brzydki zapach nawet z regularnie czyszczonej kuwety. Sposobem na poradzenie sobie z tym, jest wsypanie na dno pojemnika niewielkiej ilość sody oczyszczonej podczas zmiany granulatu. Dodatkowo wiąże wilgoć i zapobiega przywieraniu żwirku do kuwety.

Inną niedogodnością może okazać się podgryzanie roślin i drapanie mebli przez koty. Dlatego decydując się na pupila, najlepiej będzie, jeśli całkowicie zrezygnujemy z roślinności lub w okolicy doniczek umieścimy plasterki cytrusów. Trzeba jednak pamiętać, że niektóre gatunki roślin są dla kotów toksyczne. Wśród nich wyróżniamy m.in. popularny bluszcz, wilczomlecz nadobny zwany potocznie gwiazdą betlejemską, aloes, azalie, hortensje, filodendrony czy draceny. Dlatego przy wyborze kwiatów trzeba być szczególnie ostrożnym.

źródło: Freepik

By nasz kot omijał meble, warto natrzeć je miejscami skórką pomarańczy, bądź lawendą.

Łatwiej będzie też utrzymać porządek w mieszkaniu, jeśli zadbasz o regularne czesanie pupila oraz zapewnienie mu odpowiedniej diety. Nienasycone kwasy tłuszczowe zdecydowanie pomogą powstrzymać nadmierne linienie, co odejmie Ci choć trochę pracy podczas regularnego sprzątania.

Zieleń to życie – kilka słów o tym, dlaczego warto mieć w mieszkaniu rośliny

„(…) Zielono mi i spokojnie, Zielono mi (…)[1]”. Wypoczynek na łonie natury – wśród szumiących drzew i w otoczeniu zieleni – jest nie tylko doskonałym sposobem na relaks, ale także pozwala oderwać się od codziennego biegu i znaleźć chwilę tak potrzebnego oddechu. Przyrodę na wyciągnięcie ręki możemy mieć także we własnym mieszkaniu! Wystarczy odrobina fantazji, by stworzyć „tajemniczy ogród” we własnym wnętrzu. A naprawdę warto!

Zieleń i jej niesamowite właściwości

Nic tak nie poprawia nastroju jak zieleń. W jej otoczeniu stajemy się bardziej zadowoleni, odczuwamy także większą satysfakcję z życia i co ważne, nasze relacje z bliskimi stają się o wiele silniejsze. To nie wszystko! Rośliny uczą nas cierpliwości, empatii, troskliwości i wyrozumiałości. Zmniejszają także niepokój i stres. Co ciekawe, rośliny poprawiają naszą koncentrację oraz pamięć. Roślinka na biurku potrafi zdziałać cuda. Jeśli ktoś jeszcze się waha przed zaproszeniem zieleni w swoje cztery kąty, to mamy jeszcze kilka mocnych argumentów.

Fot.: Maciej Czarniak / trójmiasto.pl

Zdrowiej w zieleni

Potwierdzają to nawet naukowcy z NASA, że roślinność we wnętrzach potrafi zdziałać cuda dla naszego zdrowia. Istnieją rośliny, które poza pochłanianiem CO2 i produkcją tlenu, skutecznie eliminują z powietrza groźne dla człowieka toksyny. Badacze z NASA stworzyli listę 18 superkwiatów, które są prawdziwymi ninja w walce ze smogiem i toksynami. To drobniutkie begonie, awangardowe anturie i skrzydłokwiaty, złocienie, a także palmy, bluszcze, egzotyczne diffenbachie, zielistki, figowce i draceny. Wybór jest naprawdę spory. Warto pamiętać, że NASA zaleca, by na 10 metrów kw. przypadała jedna taka roślina.

Poza właściwościami oczyszczania, rośliny znakomicie nawilżają powietrze we wnętrzu. Uwalniana przez kwiaty para wodna, zwiększa wilgotność w pomieszczeniu, dzięki czemu oddycha się nam zdecydowanie łatwiej. Kwiaty o właściwościach nawilżających pozwalają zmniejszyć suchość skóry, zapobiec bólom gardła i suchemu kaszlowi. Co ciekawe, istnieją rośliny, które potrafią filtrować także drobnoustroje.

Fot.: Bakker.com

Ziołowy ogródek na dobry początek

Przygodę z zielenią w mieszkaniu warto rozpocząć od założenia ziołowego ogródka. Aromatyczne zioła są łatwe w uprawie, rosną szybko, pięknie wyglądają i nie wymagają skomplikowanych zabiegów ogrodniczych. Gdy zaczniemy czerpać satysfakcję z uprawy ziół, warto zastanowić się nad zielenią z prawdziwego zdarzenia. O jednym trzeba pamiętać – rośliny potrzebują miłości, tak jak ludzie.


[1] Agnieszka Osiecka, Zielono mi